Dnia 20 października Zarząd Klubu Intermarche Rega Trzebiatów podjął decyzje o odwołaniu wszystkich zaplanowanych na ten weekend spotkań.
Ma to związek z niedotrzymaniem obietnic przez Urząd Miejski, który nie przekazał do klubu obiecanych pieniędzy. Według wcześniejszych ustaleń z Burmistrzem Zdzisławem Matusewiczem, do klubu powinna wpłynąć pewna kwota pieniędzy niezbędna do przetrwania klubu do końca roku. Intermarche Rega Trzebiatów miała promować miasto na terenie Województwa Zachodniopomorskiego. Dumnie mówiliśmy o tym, że w klubie trenuje ponad 200 dzieci, że pracujemy nad rozwojem młodzieży.
Odbudowano zespół seniorów, który wygrał rozgrywki Regionalnej Ligi Okręgowej i awansował na szczebel wojewódzki, na którym również odnosi sukcesy. W obecnej sytuacji nasuwa się jednak pytanie: po co to wszystko? Po co było odbudowywać upadający zespół seniorów? Po co ściągnęliśmy do klubu młodzież zakładając szkółkę piłkarską? Czy ten rok pełen klubowych sukcesów to była tylko przedwyborcza zagrywka, a dobrze funkcjonujący klub trzeba uśmiercić? Ktoś teraz musi spotkać się z tymi wszystkimi piłkarzami, nie tylko dorosłymi, ale przede wszystkim dziećmi i powiedzieć im, że już nie będą mogły zagrać w żadnym turnieju ani meczu bo klub na to nie stać. Po co więc było budować wiarę i nadzieję na lepszą przyszłość? Osobą, która musi to wszystko przekazać zawodnikom jest aktualny Prezes Piotr Dąbrowski, który jak sam mówi może nie jest w klubie od dawna, ale nie pozwoli na to by drużyna z tradycjami upadła.
- Co prawda ustalenia w sprawie finansowania klubu zapadły jeszcze z udziałem poprzedniego Prezesa Piotra Nowackiego, ale moją powinnością, jest walka o dotrzymanie obietnic ze strony Urzędu Miasta. - mówi Piotr Dąbrowski W przyszłym roku klub Rega Trzebiatów będzie obchodził swoje 70-lecie. Dla uczczenia tej chwili miał być awans do IV ligi, a w tej chwili nie wiadomo czy klub dożyje tych pięknych urodzin. - Czujemy się oszukani !! Kiedy przychodziliśmy do klubu obiecano nam coś zupełnie innego. My swoje zadanie wykonaliśmy, a teraz nasza ciężka praca idzie na marne. - mówi trener Kamil Twarzyński. Zawodnicy również są poirytowani i czują się oszukani. Cały ich wysiłek i zdrowie pozostawione na boisku w imię klubu zostaje teraz zapomniane, tak jak by nic nie znaczyło. - Powtarza się ta sama sytuacja co kilka lat temu. Wtedy III liga to było za dużo jak na Trzebiatów, więc zabrali nam pieniądze zmuszając większość z nas do odejścia. Teraz Okręgówka to za dużo? Za dużo na klub z taką tradycją i takim zapleczem? To po co były te obietnice i awans? Sytuacja jest jaka jest i każdy z nas idąc w sobotę do pracy zamiast na mecz może zarobić więcej. Jeśli więc w klubie nie będzie pieniędzy będziemy zmuszeni odejść. - mówi jeden z zawodników. Sytuacja rzeczywiście łudząco przypomina tę z przed kilku lat, kiedy grająca w III lidze Rega została pozbawiona przez Urząd Miejski 80% środków finansowych. Tłumaczono to brakiem pieniędzy w Gminie, ale także mówiono, że miasto nie będzie finansowało klubu, w którym grają głównie zawodnicy z poza Trzebiatowa. Dziś ten argument jednak paść nie może bo w klubie działa kilka różnych sekcji wiekowych, a wszystko to jest zbudowane z miejscowych zawodników. Czy Urząd Miejski może lekką ręką pozbawić tych wszystkich ludzi codziennej pasji i rozrywki? Należy pamiętać, że Intermarche Rega Trzebiatów to nie tylko piłkarze seniorów, to także juniorzy, trampkarze, orliki, trenerzy, kibice, rodzice dzieci grających w klubie i wszyscy inni pasjonaci oddani temu co kochają. Większość ludzi działa na rzecz klubu za darmo z czystej pasji. Czy miasto może sobie pozwolić na zaprzepaszczenie tego co z takim trudem zostało odbudowane w ciągu ostatnich dwóch lat? Jak długo jeszcze sportowcy i pasjonaci będą musieli cierpieć z powodu zagrywek politycznych?
źródło: własne/ rega.trzebiatow.pl
|
|